Solidarność tu i teraz!

 Masauma robiła moją wyjątkową bransoletkę przez dwie i pół godziny. Jest uchodźczynią z Afganistanu i mieszka w Grecji. W nowym kraju wspiera ją organizacja Harts, która zajmuje się tworzeniem miejsc samopomocy, wolontariatu i pracy kobiet, które znalazły się w sytuacji uchodźczej.

Wczoraj w Europejskim Centrum Solidarności miałam zaszczyt spotkać wolontariuszki i wolontariuszy z Grecji, Włoch, Niemiec, Szwecji, Rosji, Białorusi, Afganistanu i Węgier, którzy nie oglądając się na problemy i politykę zaangażowali się w niesienie pomocy drugiemu człowiekowi. Prowadziłam warsztat refleksji, podczas którego uczestniczki i uczestnicy zastanawiali się nad swoją pracą w kontekście zagadnienia zmiany społecznej oraz tworzenia przyjaznego otoczenia dla swoich działań.

Skoncentrowaliśmy się na rodzinach przyjmujących uchodźców do swoich domów na roczne pobyty adaptacyjne, wolontariuszkach i wolontariuszach oraz ich rodzinach. Staraliśmy się przemyśleć,
w jaki sposób docierać do ludzi i przedzierać się przez ich lęki wywołane medialną paranoją antymigracyjną. Ciekawe było wspólne doświadczenie uczestniczek pokazujące, że mimo iż w mediach społecznościowych jest tak zła atmosfera, to w prawdziwym życiu ludzie okazują im wiele wsparcia, życzliwości i zrozumienia.


Nasze spotkanie odbyło się dzięki wyjątkowemu projektowi "Solidarity here and now!", który zainicjowało i od dwóch lat realizuje Europejskie Centrum Solidarności. Jego celem jest wspieranie ludzi, którzy zaangażowali się w pomoc uchodźcom, którzy dotarli do Europy. Wolontariuszki i wolontariusze są często stawiani za wzór, ale równie często zapomina się o tym, że i oni potrzebują wytchnienia, wsparcia i przestrzeni do opowiedzenia o swoich przeżyciach. Jestem bardzo szczęśliwa, że mogę być częścią tego projektu i że odbywa się on w moim mieście - Gdańsku.

Droga Masaumo dziękuję za bransoletkę i życzę wiele szczęścia w nowym kraju!

Komentarze

Popularne posty